Weganie bardzo często muszą mierzyć się ze złośliwymi komentarzami i pytaniami odnośnie ich stylu życia i odżywiania. Coraz częściej mówi się o tym, kim są weganie i co jedzą. Niestety wciąż poziom wiedzy na temat diet roślinnych jest w Polsce na niskim poziomie. Często ludzie jedzący mięso spotykając albo goszcząc weganina, chcą poznać szczegóły dotyczące jego odżywiania. Niekiedy też zdarzy się powiedzieć, coś nie ma miejscu, czego weganin wcale nie chciałby usłyszeć. Oto kilka sformułowań, których lepiej nie mówić weganom.

Na pewno tęsknisz za mięsem

Jeśli ktoś świadomie zdecydował, że nie będzie jadł mięsa z jakiegoś powodu, to raczej mało prawdopodobne, że za nim tęskni. Takim stwierdzeniom często towarzyszą komentarze typu: „Ja byłbym głodny, gdybym jadł tylko sałatę”, co tylko obnaża niewiedzę na temat tego, jak może wyglądać dieta wegańska, a może przecież być bardzo urozmaicona. Weganie jedzą przecież makaron, chleb czy ziemniaki pod różną postacią. Posiłki naprawdę mogą być bardzo urozmaicone, a na rynku istnieje wiele zamienników mięsa w postaci roślinnej, jak na przykład roślinne kiełbaski.

Jajko chyba możesz zjeść?

Weganie nie jedzą żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego, czyli także jaj. Niektórzy ludzie będący na diecie roślinnej dopuszczają spożycie jajek, ale wówczas należą oni do owowegetarian i nie mogą mówić o sobie, że są weganami. Składanie jaj to naturalny proces dla kur, który nie jest uważany za szkodliwy czy krzywdzący da zwierzęcia, dlatego niektórzy ludzie jedzący produkty roślinne nie mają problemu także z ich jedzeniem.

Co ty w ogóle jesz, pewnie samą sałatę?

sałata

Weganie to nie "sałatożercy", chociaż z pewnością to zielone warzywo jest przez nich lubiane. Jadłospis może być naprawdę urozmaicony, z tym wyjątkiem, że nie ma w nim żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego takich jak mięso, ryby, jaja, mleko i jego przetwory oraz miód.

Dieta wegańska składa się wyłącznie z produktów roślinnych, ale istnieją też ciekawe alternatywy dla wielu niewegańskich produktów spożywczych. W menu wegan goszczą owoce, warzywa, makaron, chleb, ryż, kasze, komosa ryżowa, rośliny strączkowe, orzechy i nasiona, tofu, substytuty mleka takie jak mleko migdałowe, owsiane lub sojowe, gotowe wegańskie produkty spożywcze lub alternatywy dla mięsa takie jak wegańskie hamburgery, wegańska czekolada czy wegański majonez. Jak widać, wybór jest naprawdę spory.

Nie jesteś zbyt szczupła jak na wegankę

Ocenianie i komentowanie czyjegoś wyglądu często przychodzi innym z łatwością i bywa bezrefleksyjne. Trzeba powiedzieć wprost, że jest to po prostu nie na miejscu. Cały czas krąży przekonanie, że nawet jeśli ktoś nie pyta nas o zdanie, to należy mu powiedzieć, że nie wygląda dobrze. Wiele osób ma też wyobrażenie na temat wyglądu wegan. Zazwyczaj jest to obraz szczupłej albo wręcz wychudzonej sylwetki, bo przecież w opinii wielu osób, weganie jedzą tylko przysłowiową sałatę. Nic bardziej mylnego. Uprzedzenia społeczne dotyczące wegan i ich wagi są bardzo krzywdzące.

Na pewno jesz za mało białka

Osoba na diecie wegańskiej może dostarczać białko z różnych źródeł, tak jak robią to osoby jedzące mięso. Dla dorosłych osób za dolną granicę dziennej podaży protein uważa się około 0,8 g na kilogram masy ciała, a dla osób trenujących na siłowni i będących podczas redukcji nawet 2,5-3,0 g. W wielu nasionach roślin strączkowych czy nawet orzechach znajduje się taki sam udział białka jak w mięsie. Do dyspozycji są też pełnowartościowe mieszanki białek roślinnych Vegan Protein. Wystarczy odrobina wiedzy i właściwe planowanie posiłków. 

Nie zaprosiłam cię na obiad, bo było mięso

To bardzo niesprawiedliwe wykluczać kogoś ze spotkań towarzyskich tylko dlatego, że nie je produktów pochodzenia zwierzęcego. Weganie nadal mogą spotykać się z osobami jedzącymi mięso – po prostu nie jedzą go z wyboru. Zamiast z góry zakładać, że weganin nie chce uczestniczyć w spotkaniu, gdzie będzie podane mięso, zapytaj się wprost co je i na co ma ochotę. Na pewno nie będzie to wymyślne danie wymagające godzin przyrządzania.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (1)
M-ka

Niektórzy weganie pewnie tęsknią za lubianymi wcześniej smakami i nie bardzo lubią, kiedy się im o tym przypomina. Jak inaczej wytłumaczyć mnogość wegańskich substytutów mięsa czy potraw mięsnych, typu wegańskich kotlecików, hamburgerów i kiełbasek.
Inna sprawa, że jeśli zostali weganami z przyczyn ideologicznych, to należy to uszanować i ich nie drażnić głupimi i nietaktownymi pytaniami :) .

2