Żółte sery to jedne z najpopularniejszych dodatków do kanapek. Mają jednak dużo szersze zastosowanie, o czym wiedzą wszyscy miłośnicy pizzy, zapiekanek itp. Weganie jednak omijają ten produkt ze względu na zawartość surowca pochodzenia zwierzęcego.
Ostatnio w Biedronce pojawiły się roślinne plastry, które do złudzenia przypominają żółty ser. Napis "o smaku goudy" zachęca do spróbowania. Patrząc na skład, widzimy, że jest to woda, olej kokosowy, skrobia modyfikowana, sól, aromat i barwnik. Plusem jest zawartość witaminy B12, której często brakuje w diecie wegan i brak substancji konserwujących.
Czy wartości odżywcze są takie same jak w klasycznym serze? Otóż nie. Tradycyjny ser to przede wszystkim tłuszcz i białko. W tym przypadku nie ma ani grama białka. Jest duża ilość tłuszczu i trochę węglowodanów. Plastry roślinne mają też nieco niższą kaloryczność niż zwykły ser żółty. W smaku jest niezły. Nawet przypomina ten żółty ser, choć ja miałam skojarzenie ze smakiem serów topionych w plastrach.
Czy nadaje się do zapiekanek?
Jeśli oczekujemy, że plastry roślinne będą się tak samo topić, jak ser żółty i fajnie ciągnąć na zapiekance, to niestety się rozczarujemy. W wyższej temperaturze plastry robią się takie gumiaste i niezbyt przyjemne, więc odradzam.
Skład
Woda, olej kokosowy 23%, skrobia modyfikowana, sól morska, aromat goudy, barwnik: karoteny; witamina B12.
Wartości odżywcze
- Wartość energetyczna (na 100 g): 295 kcal
- Tłuszcz: 23 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 21 g)
- Węglowodany: 22 g (w tym cukry: 0 g)
- Białko: 0 g
- Błonnik: 0 g
- Sól: 2,3 g
Czy warto kupić plastry roślinne imitujące ser żółty? Myślę, że dla sprawdzenia - tak. Raz na jakiś czas jako dodatek do kanapek będzie ciekawym urozmaiceniem. Jednak jak to się mówi "szału nie ma".
Gdzie kupić: Biedronka
Cena: 6,49 zł
Bardzo dobre :) Polecam jeszcze te z pomidorami.