Weganie mają obecnie bardzo duży wybór różnych produktów. W wielu sklepach są już nawet oddzielne półki z dedykowaną żywnością, czy nawet specjalne akcje nazwane np. "Tydzień wegański".

Skuszona jedną z takich akcji, ruszyłam na polowanie i sięgałam po produkty, które wydawały się ciekawe. Tytułowa lasagne skusiła mnie bardzo apetycznym opakowaniem i zielonym pesto.

Jakie było moje zdziwienie, kiedy na odwrocie zobaczyłam skład a w nim serwatkę z mleka, mleko w proszku, ser, jaja i inne produkty pochodzenia zwierzęcego? Rozumiem, że jest to produkt wegetariański, co po mocnym wytężeniu wzroku można nawet wyczytać, jednak leżąc na półce z wegańskimi (i to jeszcze w tygodniu wegańskim) powinien być odpowiednio oznaczony.

Jeśli już w sklepach robi się specjalne półki dla osób, które nie jedzą mięsa, to warto by było posegregować produkty i oznaczyć odpowiednimi etykietami, np. tak jak jest to w dziale alkoholu z oznaczeniami win (wytrawne, półsłodkie, słodkie). Patrząc na tego typu nieścisłości, warto czytać porządnie skład przed zakupem.

wegańska lasagne

Mimo wszystko byłam ciekawa tego dania, ale bardzo szybko przyszło rozczarowanie. Oczywiste jest, że gotowce w plastikowym pojemniku, to nie zawsze to samo, co danie wyjęte z piekarnika, jednak jeśli szukasz czegoś, co wygląda po rozpakowaniu bardzo nieapetycznie, to wybierz tę lasagne. Podgrzanie zgodnie z instrukcją niewiele pomogło, sos pozostał sztywny.

A jak w smaku? Najmocniej czuć tutaj beszamel, jest on tutaj dominujący, przez co tłumi aromat bazylii. Nie jest bardzo zły, ale spodziewałam się tutaj jednak więcej tego smaku pesto. Plusem dania jest makaron, który nie jest gumowy, nie rozpada się, jest dość jędrny, przez co jako tako trzyma strukturę dania.

Skład produktu ciężko ocenić pod kątem wegańskim, gdyż nie jest to produkt wegański, jak może sugerować opakowanie, jednak nie jest najgorszy. Większość produktów jest naturalnego pochodzenia, poza chlorkiem magnezu, nie ma tutaj żadnych innych zagęszczaczy i konserwantów.

Skład

56% beszamel: sos beszamelowy [woda, mąka pszenna, skrobia kukurydziana, serwatka (z mleka), masło w proszku, błonnik pszenny, sól, białka mleka, aromaty naturalne, laktoza (z mleka)], 20% sos pesto: 69% bazylia, 9% tarty ser (mleko, sól), 8% masło, 5% olej słonecznikowy, 3% oliwa z oliwek najwyższej jakości z pierwszego tłoczenia, sól, czosnek, 0,4% orzechy pinii, przyprawy, 18% świeży makaron jajeczny: semolina z pszenicy twardej, 27% jaja, 6% tofu: woda, 41% soja, substancja wiążąca: chlorek magnezu.

Wartości odżywcze

  • Wartość energetyczna (na 100 g): 124 kcal
  • Tłuszcz: 5,0 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 2,7 g)
  • Węglowodany: 13,7 g (w tym cukry: 2,0 g)
  • Białko: 5,1 g
  • Sól: 1,1 g

Danie Pesto lasagne z Vemondo rozczarowało. W tej cenie można kupić naprawdę solidny, smaczny i apetyczny posiłek. Osobiście nie polecę tego dania, ale też wiem, że jest to kwestia gustu.

Gdzie kupić: Lidl

Cena: 11,99 zł

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)