Ponad 90% przypadków raka skóry, jak szacują specjaliści, jest powodowane ekspozycją na promieniowanie ultrafioletowe pochodzące z promieni słonecznych. Ekspozycja ta wzrosła w ostatnich latach, w dużej mierze ze względu na cieńszą warstwę ozonową atmosfery ziemskiej. Z powyższych przyczyn, badacze uważają, że najważniejsze są działania prewencyjne, zmierzające w kierunku zmniejszenia narażenia na rozwój tego typu nowotworów. Naukowcy wskazują na związki diety z ochroną przeciwsłoneczną i badają różne strategie dietetyczne, ograniczające ryzyko pojawienia się raka skóry.

Skarby palmy i sezamu

Jakiś czas temu przeprowadzono badanie na genetycznie bezwłosych myszach, szczególnie wrażliwych na rozwój problemów skórnych, związanych z ekspozycją na słońce (Yamada, 2008). Naukowcy testowali na tych gryzoniach strategię dietetyczną, opartą na współdziałaniu aktywnych biologicznie składników palmy olejowej i sezamu.

Surowy olej palmowy (nie mówimy tutaj o oleju rafinowanym i utwardzanym) to niezwykle cenny zdrowotnie produkt spożywczy i o tyle unikatowy, że obfitujący w szczególne formy witaminy E, znane jako tokotrienole. A tokotrienole, jak oszacowali specjaliści, są związkami 40-60 razy aktywniejszymi biologicznie od tokoferoli, czyli popularnych form witaminy E, występujących powszechnie w wielu produktach spożywczych. Natomiast najaktywniejszym biologicznie składnikiem ziaren sezamu oraz pozyskiwanego z nich oleju i pasty (tahini) jest sezamina – związek z biochemicznej grupy lignanów, których spożywanie, jak dowodzą badania, może zapobiegać rozwojowi niektórych rodzajów nowotworów oraz chorób układu krążenia.

tahini

Jak wyglądały badania?

Wcześniej ten sam zespół naukowców, który przeprowadził wspomniane wyżej badanie, ustalił w swoich wcześniejszych eksperymentach, że w skórze zwierząt karmionych dietą zawierającą frakcję bogatą w tokoferole i tokotrienole, ekstrahowaną z oleju palmowego, obecne były znaczne ilości tokotrienoli.

A ponadto, że dodawane do diety, biologicznie aktywne związki ziaren sezamu z grupy lignanów, czyli głównie właśnie sezamina, dodatkowo zwiększały poziom tokotrienoli w skórze tych zwierząt. Natomiast to kolejne badanie zostało podjęte przez naukowców w celu uzyskania odpowiedzi na pytanie, czy dietetyczne tokotrienole, a szczególnie spożywane łącznie z sezaminą, chronią skórę przed uszkodzeniami powodowanymi przez promieniowanie ultrafioletowe?

Aby rozstrzygnąć ten problem, naukowcy karmili bezwłose myszy czterema dietami:

  • dietą bez witaminy E
  • dietą z dodatkiem alfa-tokoferolu (najpopularniejszej formy witamin E)
  • dietą z dodatkiem palowej mieszanki tokoferoli i tokotrienoli
  • dietą z dodatkiem mieszanki palmowej witamin E i sezaminy

W pierwszym eksperymencie myszy karmiono daną dietą przez 6 tygodni, a następnie połowę z nich, z każdej grupy, eksponowano raz dziennie przez 7 dni na promieniowanie ultrafioletowe. Po ocenie intensywności oparzeń słonecznych oznaczono w skórze gryzoni stężenie form witaminy E i markerów produkcji reaktywnych form tlenu. W drugim eksperymencie inicjowano u bezwłosych myszy zmiany nowotworowe poprzez pojedynczą aplikacją odpowiedniego związku rakotwórczego, a po tygodniu karmiono jej wyżej przedstawionymi dietami eksperymentalnymi i poddawano naświetlaniu ultrafioletem dwa razy w tygodniu przez 20 kolejnych tygodni, licząc raz w tygodniu przypadki pojawienia się raka skóry.

Jakie były wyniki…?

Wprawdzie w skórze bezwłosych myszy, karmionych mieszanką palmową, wykryto tokotrienole, ale ich stężenia były istotnie niższe, aniżeli poziom alfa-tokoferolu. Natomiast dietetyczny dodatek sezaminy wyraźnie podwyższył zawartość tokotrienoli w skórze gryzoni. Pomimo wysokiej koncentracji alfa-tokoferolu w skórze, wpływ tej formy witaminy E na ograniczenie dotkliwości oparzeń słonecznych i redukcję liczby przypadków rozwoju raka skóry był bardzo niewielki.

Jednocześnie grupy gryzoni karmione mieszanką tokotrienoli charakteryzowały się mniejszą rozległością oparzeń słonecznych i mniejszą częstością pojawiania się guzów nowotworowych, a dalszą redukcję dotkliwości oparzeń i przypadków rozwoju guzów zaobserwowano w grupie otrzymującej w karmie mieszankę tokotrienoli z dodatkiem sezaminy.

Jak podsumowali autorzy badania, uzyskane w jego efekcie wyniki sugerują, że dietetyczne tokotrienole chronią silniej niż tokoferole skórę przed uszkodzeniami powodowanymi przez promieniowanie słoneczne, a sezamina wyraźnie wzmacnia na tej płaszczyźnie siłę działania tokotrienoli.

Na zakończenie nie pozostaje więc nic innego, jak tylko powtórzyć: olej palmowy i tahini obowiązkowe latem w diecie wegańskiej.

Sławomir Ambroziak

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)