Dieta wegańska nie powinna ograniczać się do unikania mięsa i produktów spożywczych pochodzenia zwierzęcego. Jest to bowiem styl życia, który składa się nie tylko z troski o uczucia zwierząt, ale również o stan środowiska. Zredukowanie śladu węglowego, które uzyskuje się dzięki rezygnacji z konsumpcji odzwierzęcej, dotyczy bowiem tylko produktów, które uprawiane są lokalnie i nie są przetwarzane w dużych zakładach.

Które sosy nie są wegańskie?

Duża część słonych sosów dodawanych do potraw przygotowywana jest na bazie majonezu lub jogurtu, przez co definitywnie nie mogą one zaliczać się do produktów wegańskich. Zawierają bowiem jaja i / lub mleko. Drugą dużą grupą sosów są sosy na bazie warzyw, głównie pomidorów, które mają relatywnie prosty skład, gdyż zawierają głównie pomidory i przyprawy.

Istnieją jeszcze jednak sosy, które nieświadomie można uznać za roślinne, chociaż w rzeczywistości takie nie są. Przykład stanowią tutaj takie sosy, jak Worcestershire wykorzystywany m.in. do sałatek oraz sos do Pad Thai, który znajduje szerokie zastosowanie w kuchni azjatyckiej. W składzie obu występują sfermentowane ryby. Ciekawostką jest jeszcze fakt, że w niektórych zakładach produkcyjnych do sosów wykorzystuje się cukier bielony przy pomocy sproszkowanych kości bydlęcych.

banan

Czy wszystkie barwniki są sztuczne?

Wiele barwników powszechnie dodawanych do żywności pochodzi ze źródeł roślinnych lub pozyskiwane jest na drodze syntezy. Na przykład, z roślin pozyskuje się liczne związki (takie jak karotenoidy charakterystyczne dla owoców i warzyw oraz krocyna z szafranu) nadające produktom spożywczym barwę pomarańczowo-czerwoną. Niekiedy jednak wykazują one właściwości ograniczające ich zastosowanie do masowej produkcji. Głównie mówi się tutaj o braku stabilności w zmiennej temperaturze, przy długim przechowywaniu oraz w niskim lub wysokim pH.

Znany jest jednak jeszcze jeden barwnik pochodzenia naturalnego, którego nie można zaliczyć do wegańskich. Mowa tutaj o związku, który nadaje bardzo intensywnie czerwoną barwę i jest na tyle stabilny, że może być zastosowany do wielu różnych produktów spożywczych. Związek ten to koszenila, która inaczej nazywana jest kwasem karminowym. Pozyskuje się ją ze sproszkowanych owadów, czerwców kaktusowych, a wykorzystuje przede wszystkim do produkcji słodyczy.

 

Czy banany na pewno są wegańskie?

Produktem spożywczym, który niewiele osób podejrzewa o zawartość związków pochodzenia zwierzęcego, jest banan. To popularne źródło węglowodanów i potasu rośnie tylko na terenach o specyficznym klimacie z wysokimi rocznymi temperaturami powietrza i brakiem zimy, natomiast spożywane jest niemal na całej półkuli północnej, nawet w krajach o skrajnie niesprzyjających warunkach pogodowych.

Aby jednak banany w drodze z krajów Ameryki Południowej przetrwały transport do np. Środkowej i Północnej Europy, muszą zostać poddane specjalnym procedurom zabezpieczającym. Do technik konserwujących banany zalicza się m.in. opryski z chitosanu, związku pozyskiwanego ze skorupek krewetek oraz krabów.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (2)
TomQ-MAG

no to teraz zniszczyłeś system tymi bananami%)

2
M-ka

Przemysł mięsny i warzywny ma o wiele więcej wspólnego, bo części zwierząt nie nadające się do konsumpcji są powszechnie wykorzystywane jako nawozy (mączki rybne i kostne).

1